Dzisiaj zrobiłam dla mojej wnuczki ciasto bez pieczenia z orzechami włoskimi, miodem, pomarańczami i dynią. Tak jak moja babcia robiła dla swoich wnuków 50 lat temu. Jego mama zrobiła mu podobne ciasto. Babciny obrus i stojak na ciasto leżą na stole. Moja babcia, gdyby żyła, miałaby 110 lat. Mógłbym się od niego wiele nauczyć!
Zimą dzieci jadły dobre jedzenie, ponieważ były słodkie okruchy, masło, śmietana, miód, dżem, orzechy i przetwory owocowe. Kobiety robiły żelatynę w domu. To jest starożytny przepis. Polewę dekorowano orzechami włoskimi maczanymi w miodzie i konfiturach. Teraz zapiszę przepis, z którym nie można się pomylić. Nie trzeba ściśle trzymać się ilości składników, najwyżej będzie trochę cieńsze lub grubsze, ale to zależy od wielkości patelni czy tortownicy.
Baza ciasta: to 20-25 dkg zmielonych herbatników, 10 dkg masła lub margaryny, 1 łyżka kakao w proszku, kilka łyżek dżemu do wyboru, ewentualnie aromat rumowy.
Wymieszać razem, spłaszczyć na folii do rozmiaru dna formy do ciasta i umieścić w formie, ale najpierw posypać dno formy odrobiną okruchów herbatników. Zdejmij folię i umieść w chłodnym miejscu.
Nadzienie: 50-65 dkg puree z pieczonej dyni, sok lub sok z 1 dużej pomarańczy, 10-20 dkg posiekanych orzechów włoskich lub laskowych, 4-5 łyżek miodu, ewentualnie cukier, 3-4 dl cukru pudru Meggle lub innej marki. Konfitura do wyboru, pomarańczowa lub inna, 3-4 arkusze żelatyny lub 1 łyżeczka żelatyny Dr Express fix. Można też dodać odrobinę cynamonu, skórki pomarańczowej, aromatu rumowego, ale bez przesady.
Wymieszać puree z dyni z miodem, sokiem pomarańczowym, orzechami, ewentualnie przyprawami i żelatyną. Delikatnie wmieszać bitą śmietanę. Wylej nieco więcej niż połowę nadzienia na spód z herbatników i wciśnij wybrane owoce, niezbyt drobno posiekane. Zalać resztą nadzienia i wstawić do lodówki na kilka godzin. Kiedy uznasz, że ciasto jest już gotowe, ostrożnie obetnij nożem boki formy do tarty, ale zrób to tylko wtedy, gdy uznasz, że ciasto przywiera do boków. Zdejmij obręcz i umieść ją na tacy z dnem. Udekoruj według uznania i wstaw do lodówki. Nie tak łatwo się pomylić. Nigdy nie odmierzam ilości ciasta, po prostu piszę to na formularzu, ale zobaczysz, że wyjdzie dobrze i pysznie. To porcja na dużą tortownicę.